polędwica z dzika

Polędwica z dzika to zdrowe i bardzo aromatyczne mięso, które przypada do gustu wielu amatorom dobrego jakościowo mięsa. Podpowiadamy, jak przyrządzić i podawać sprzedawaną w naszym sklepie polędwicę z dzika, by najlepiej smakowała.

Lepszej polędwicy nie znajdziesz!

Polędwica jest mięsem pozyskiwanym z mięśni znajdujących się wzdłuż grzbietu zwierzęcia. W popularnych sklepach najczęściej można trafić na polędwicę wieprzową i wołową, jak również polędwice z dorsza i łososia, ale coraz popularniejsza staje się także polędwica z dzika. Jest to pokłosie powoli rosnącego zapotrzebowania klientów na wędliny z dziczyzny i dziczyznę w ogóle, która słusznie uchodzi za mięso niskotłuszczowe, niskokaloryczne i bogate w odżywcze składniki, a zarazem wyjątkowo smaczne.

Czy kupowana polędwica z dzika jest dobra?

Dobra polędwica powinna być naturalna, wyprodukowana ze zwierząt karmionych dobrej jakości paszą, krucha, delikatna, aromatyczna i soczysta. Nie powinna też zawierać zbyt dużo sztucznych ulepszaczy smaku i barwników. Aby podkreślić jej smak, warto ją również poddać wędzeniu. Taka właśnie jest wędzona polędwica z dzika, którą można nabyć w naszym sklepie. Jest to produkt regionalny, który swój smak zawdzięcza wędzeniu dymem olchowo-bukowym, a jej zaletą jest to, że nie zawiera wielu konserwantów. Można oczywiście przyrządzać samemu surową polędwicę z dzika, używając do tego przypraw i marynaty, ale nic nie zastąpi smaku polędwicy przygotowanej przez profesjonalnych wędliniarzy według oryginalnych receptur.  

W jakiej formie spożywać polędwicę z dzika?

Polędwicy z dzika można używać jako składnika do kanapek – podawana ze świeżym chlebem, ogórkami, pomidorami lub innymi warzywami będzie smakować przepysznie i podbije serca oraz żołądki gości na bankietach, weselach i innych uroczystościach. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ją podsmażać, piec lub przyrządzać na parze razem z zawiniętymi w nią szparagami czy dodawać do jajecznicy i wielu tradycyjnych polskich dań – na przykład bigosów. 

Udostępnij
do góry